Arsenał na początek pierwszego tygodnia kampanii:
- Viktoria of Blood
- Ronin
- Upgrade: Mark of Shez’uul
Assembly of Slayers początek…
Viktoria of Ash nie mogła podać prawdziwych przyczyn odejścia. Viki of Blood i tak by nie zrozumiała. Blood zaś wiedziała, że protesty nie mają sensu, mimo to nie ustępowała. Ash wyjechała o świcie, zostawiając jedynie notatkę.
Zajmij się naszymi sprawami, zacznij budowę tego o czym obie marzymy. Ufam Ci tak jak ufam sobie i wiem że podołasz.
Doppelganger Viktoria of Blood była wściekła i zawiedziona, zawsze marzyła, że zobaczy „drugą stronę” i tego akurat Ash nie rozumiała…
W końcu otrząsnęła się. Ma zadanie do wykonania. Assembly of Slayers, organizacja której reputację dopiero trzeba zbudować.
Wśród znanych jej „mieczy do wynajęcia” dobrze współpracowało się z Roninką Sashą – od niej zacznie.
Weekly Event: Ancient Monument
Pierwszym zadaniem dziewczyn było sprawdzenie starożytnego monumentu – plotki głosiły, że ukryty w nim jest jakiś artefakt. Niestety po przybyciu na miejsce okazało się, że w pobliżu znajdują się Neverborni i Resurrectioniści…
Bitwa 1: Outcasts vs Neverborn
Powoli zbliżyły się do monumentu, Sasha bezpośrednio, Viktoria obchodząc gęsty lasek. Magiczna szarża Tedyego (wzmocniona przez potencjał monumetnu) na Sashę mocno zraniła Roninkę. Blood z drugiej strony lasku była za daleko aby pomóc partnerce. W akcie desperacji Sasha przeprowadziła błyskawiczne trzy ataki w przerażającego misia znacznie go raniąc, a następnie popełniła Seppuku. Wściekłość jaka ogarnęła Viktorię przyćmiła jej osąd, zaszarżowała Candy nie zabijając jej jednak jednym ciosem… I to był straszliwy błąd – od tego momentu cały czas była sparaliżowana częstując się magicznymi cukiereczkami Candy, do czasu aż ta jej nie wykończyła.
Nie zdobyłem żadnych VP. Totalna porażka. Szanse były, ale błędem było szarżowanie na Candy bez pełnej ręki mocnych kart – z tych wypstrykałem się w trakcie ataków Roninki na Teddy’ego. Paraliż Candy jest straszny, boli tym bardziej gdy ma się tylko jeden model na stole.
W kampanii Sasha nabawiła się kontuzji – Crippling Pain zmniejszający jej WK -1. Zero Scripów zarobionych.
Bitwa 2: Outcasts vs Resurrectionsts
Ten sam teren, nieco dalej od Monumentu. Głównym celem było przesłuchanie Informatora, który czekał w okolicy.
Dość szybko udało się dotrzeć do Informatora i oznaczać teren. Jedna z Belli rozpoczęła swoje magiczne uwodzenie na Ronince, przestawiając ją i spowalniając. Viki trzymała się na uboczu chcąc wykonać główne zadanie, przy okazji wykończyła jedną z Belli. Madame Sybelle szła okrężną drogą dając trochę czasu wytchnienia. W końcu jednak Bella, przyciągnęła Sybellę i zaatakowała Sashę, która wytrzymała atak. Gdy tylko Sybella pojawiła się w polu widzenia i zasięgu Viki of Blood ta zaszarżowała. I był to prawdziwie morderczy atak… Przebiła się przez obronę Sybelli zabijając ją jednym ciosem. Chwilę później wykończyła ostatnią Bellę. Mając oczyszczony teren dziewczyny spokojnie dokończyły zadanie.
Ta gra to pokaz możliwości Viktorii of Blood. Zaczynając kampanię byłem pewien, że do czasu dołączenia Viktorii of Ash będę w końcówce stawki i dopiero później nadrobię straty. Okazuje się, że sama Blood odpowiednio użyta może sporo zdziałać.
Zwyciężyłem zdobywając 10 VP, czyli 6 Scripów. Viktoria of Blood zdobyła umiejętność Field Experience (odporność na Slow i Paralyzed), a Sasha, która odwiedziła lekarza, nie dość, że wyleczyła swoją ranę to jeszcze zdobyła umiejętność The Scholar (w momencie aktywacji modelu dobierz jedną kartę i odrzuć jedną kartę).
Arsenał na zakończenie pierwszego tygodnia kampanii:
- Viktoria of Blood
- Skills: Field Experience
- Ronin Sasha
- Skills: The Scholar
- Upgrade: Mark of Shez’uul
- Scrip: 2