Kampania AoS Skirmish Malign Portents #5 – koniec

Tydzień IV

„Ten podstępny Alhazred nie dość, że współpracuje z krasnoludami to jeszcze układa się ze Stormcastami!” – wycedziła przez zęby Sarsa. Nadarzyła się okazja zobaczyć z bliska jak z tych zakutych tworów ulatuje dusza i ruiny, w których się właśnie znajdowali znakomicie ułatwiały jej zadanie. Drużyna właśnie przygotowywała się do błyskawicznego ataku, gdy jej szósty zmysł ostrzegł ją przed nowym zagrożeniem – w ruiny właśnie wkroczyła banda demonów Khorna…
„Nieee, te potwory muszą poczekać na swoją kolej! Ja załatwię tego Stormacasta!” – szyderczy uśmiech pojawił się na twarzy asasynki – „Za mną!” Biegła, z gracją mijając krzaki i kamienne ruiny budowli, miała go już w polu widzenia, już nawet widziała jak przecina go na pół swoim mieczem, gdy w połowie dystansu między nimi wysoko w powietrze wyleciała stara zardzewiała krata jakiegoś podziemnego tunelu. Wzrok Stormcasta i Sarsy spotkały się. „I po zasadzce” – pomyślała asasynka. Oboje jednak czuli, że walka między nimi będzie musiała poczekać, gdyż zupełnie inne zagrożenie czai się w okolicy i nie są to demony wychodzące z krzaków kilkanaście metrów obok…
Z podziemnego tunelu zaczęły wychodzić niezliczone ilość potworów – ghouli. Początkowo oślepione światłem szybko jednak odnajdywały swoje ofiary. Wszyscy w ruinach wiedzieli, że ucieczki nie ma, potwory są wyjątkowo szybkie i chyba jedyną szansą na zwycięstwo jest w jakiś sposób zamknąć wyjście z tunelu.
Wyładowania magicznych pocisków powaliły kilka pierwszych potworów, huk krasnoludzkich broni palnych położył kilka kolejnych. Loremaster Eveliach widząc iż Sarsa jest najbliżej potworów zainkantowała zaklęcie Hand of Glory dając asasynce moc pradawnych. Ta czując w sobie nową moc rzuciła się w morderczy wir śmierci powalając otaczające je coraz większe ilości potworów.
Wydawało się, że dadzą radę, krasnoludy, demony, elfy – wszyscy walczący ramię w ramię z nowym wrogiem. Niestety kolejne fale potworów wylewały się już nie tylko z pierwszego tunelu, ale również z kolejnego kilkanaście metrów dalej. Pierwsza Thesi, potem Morgil, Eveliah, Kothan w końcu i Sarsa przygnieciona przez nawałnicę ghouli, pożarta żywcem. Vavesa stała nie mogąc ruszyć się z przerażenia. W końcu potwory rzuciły się również i na nią…


Obudzili się w tych samych ruinach w których polegli, leżąc rozrzuceni na schodach koło jakiegoś prastarego ołtarza. Grupa Alhazred leżała w innej części zawalonej świątyni, demony w jeszcze innej. Po potworach, walce i ranach nie było śladu… Drużyna bez słowa zdecydowała się opuścić to miejsce wciąż mając przed oczami wspomnienie swojej koszmarnej śmierci.
***
Shyish, Realm of Death…

Bitwa 13 vs Crypt Ghoul Horde, Loss, 0GP
Renown: +6
Scenariusz: + 1 Renown
Reward: Elixir of Distilled Souls

Drużyna:

Sarsa Nightreaper – Assassin, Leader
– Poison-Coated Blade
– Artefakty: Ametyst Skull, Spectral Blade
– W następnej bitwie: Elixir of Distilled Souls
– K/D: 27/6

Eveliah Rageblade – Loremaster
– Greatsword
– K/D: 3/1

Vavesa Galvur – Sorceress
– Witchstaff
– K/D: 13/2

Dread Knight Kothan – Drakespawn Knight
– Barbed Lance, Blade, Darkshield
– K/D: 3/8

Draich Master Morgil – Executioner
– Executioner’s Draich
– K/D: 6/5

Hag Thesi – Witch Aelf
– Two Sacrificial Knives
– K/D: 1/2

Potyczki: 13
Glory Points: 12
Wartość drużyny: 63
Renown w zapasie: 17

***

W ten sposób zakończyła się kampania AoS Skirmish, z całą pewnością nie jest to koniec przygód Sarsy Nightreaper.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.